Każda wizyta w restauracji mniejszej czy większej kończy się tak samo, a mianowicie za pyszna kolację po prostu musimy zapłacić. Jeżeli kolacja była pyszna, a kelner zpodający nam jedzenie był sympatyczny – opłata za posiłek nie boli tak bardzo jak w przypadku fatalnego jedzeni i co gorsza fatalnej obsługi.
Co niestety często się zdarza w polskich restauracjach. Restauracja, która zatrudnia fatalnych kelnerów jest zazwyczaj mało powszechna, bo nikt nie poleci nam lokalu, w którym kelner rozlewa na nas zupę, lub podaje nam zimne jedzenie ze sporym opóźnienie. Inaczej jest w przypadku lokalu nazywanego restauracja Gdańsk, restauracja Gdańsk to miejsce w którym z chęcią pozostawia się napiwki. Napiwki jest to procent od klienta dla kelnera za miłą obsługę.
W Polsce obowiązuje niepisana zasada, że kelner otrzymuje 10% od kwoty zamówienia. Restauracja Gdańsk, która słynie z dobrych kelnerów uważa jednak, że kwota napiwków jest sprawą indywidualną. Część klientów zostawia coś dla kelnera, druga część ich nie zostawia, mimo, że jest zadowolona z obsługi. Restauracja Gdańsk pamięta przypadki, kiedy napiwki dla Kelnerów są wyższe niż kwota zamówienia. Kelnerzy nie ukrywają, że takie sytuacje są dla nich najprzyjemniejsze..